piątek, 4 maja 2012

Szaman Galicyjski i sprawa gwiezdnych wojen.

Znowu coś się kaszani z moim blogiem, a właściwie to z nowym interfejsem bloggera. Wywołuje jakiś konflikt i dostaję komunikat, że moja przeglądarka nie obsługuje czegoś tam i w związku z tym część funkcji nie będzie działać. Jedną z nich jest niestety - pisanie nowych postów. Trochę to trwało, ale jakoś sobie (częściowo) poradziłem i oto efekt.

Dziś w UK jest Dzień Gwiezdnych Wojen. To taki dowcip, równie nieprzetłumaczalny jak nasze polskie "Niech mocz będzie z Tobą!"

Dziś jest albowiem czwarty dzień maja, czyli: May 4th, co się czyta "May the fourth /be with you/" i brzmi podobnie do "May the force be with you".

A teraz sprawdzam czy mocz.. moc jest z tym postem i czy się on ukaże.

No, to...

EDIT: ukazał się. I dobrze.